sobota, 8 października 2011

Poranny jogging.

Razem z Azylem byliśmy na porannym joggingu.Jak zwykle musiałem wstąpić do znajomego,aby wziąć również i jego psa-pręgowanego boksera Bakstera.Było bardzo miło.

5 komentarzy:

  1. Czekam na zdjęcia i dłuższe posty : D
    I dodaje do obserwowanych ; )
    Pozdrawiam i zapraszam do nas.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wstaw jakieś zdjęcie twojego psiaka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. No super .
    Czekam na dalsze posty i FOTKI

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie że trenujecie jogging:)
    Czekam na zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny blog. Mam nadzieję, że rozwiniesz się w pisaniu. Czekam z niecierpliwością na zdjęcia i kolejne posty :)

    OdpowiedzUsuń